Zakończył się pierwszy w gminie Dzierzkowice Fotograficzny Plener Przyrodniczy. Członkowie lubelskiego okręgu Związku Fotografów Przyrody pracowali od piątku 20 października do niedzieli 22 października, ale niektórzy już zapowiedzieli, że wrócą tutaj i to jeszcze w tym roku. Z inicjatywy dziennikarza, regionalisty i członka ZPFP Grzegorza Jankowskiego z Kraśnika, który był koordynatorem pleneru, gościliśmy kilkunastu fotografów, którzy uwieczniali w obiektywach faunę i florę naszej gminy. Jednym z najciekawszych miejsc okazał się wąwóz z rzadkim okazem skrzypa, który część uczestników odwiedziła nawet dwa razy - podsumowuje wójt gminy Dzierzkowice Marcin Gąsiorowski.
Uczestnicy pleneru byli bardzo zadowoleni z warunków pracy i podkreślali, że Dzierzkowice i okolice są dla nich bardzo atrakcyjnym obiektem do fotografowania. - Zwracali uwagę m.in. na to, że nasze tereny są jeszcze niewyeksploatowane przez ludzi i nieodkryte. Część gości już zadeklarowała, że wróci tutaj na indywidualne wędrówki z aparatem w dłoni - dodaje wójt Gąsiorowski, który towarzyszył fotografom.
Opinie uczestników, dotyczące także zakwaterowania i wsparcia organizatorów, są tak pozytywne, że inicjatorzy nie wykluczają kontynuowania tego pomysłu. Szczegóły na razie pozostają do ustalenia.
Pierwszy Fotograficzny Plener Przyrodniczy był wspólnym przedsięwzięciem ZPFP Okręg Lubelski, Gminnego Ośrodka Kultury w Dzierzkowicach, Gminy Dzierzkowice i Starostwa Powiatowego w Kraśniku. (fot. sxc.hu)
Aktualności