Międzypokoleniowe spotkanie z Janem z Czarnolasu

Uczestnicy "Narodowego czytania" w Dzierzkowicach wrócili do miejscowego ośrodka kultury. Podobnie jak w ubiegłym roku akcja, planowana 16 września, miała się odbyć w plenerze, ale ostatecznie ze względu na obfite opady deszczu została przeniesiona "pod dach". Aura nie ostudziła zapału miłośników polskiej literatury, którzy we wtorkowe przedpołudnie dość licznie pojawili się w Gminnym Ośrodku Kultury w Dzierzkowicach. Kilkadziesiąt fraszek, trenów, psalmów i pieśni prezentowało około 30 lektorów. Byli wśród nich przedstawiciele władz i jednostek samorządowych, uczniowie i nauczyciele, bibliotekarki z sąsiednich gmin, duchowni oraz przyjaciele GBP.

Zaproszenie do lektury przyjęli m.in.: radny Sejmiku Województwa Lubelskiego Marek Kos, wójt gminy Dzierzkowice Marcin Gąsiorowski, przewodniczący rady gminy Artur Grudziński, dyrektor ośrodka kultury Aleksandra Lipińska, kierownik ośrodka pomocy społecznej Aneta Stasiak, Anna Stylińska-Dudek z gminnej biblioteki, delegacja uczniów i nauczycieli Zespołu Placówek Oświatowych w Terpentynie z dyrektor Anną Kazanowską, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Kraśniku Tomasz Chruściel, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Gościeradowie Dorota Karkusiewicz, proboszcz parafii w Dzierzkowicach ksiądz Wiesław Rycerz, Wioletta Wilkos z Lokalnej Grupy Działania Ziemi Kraśnickiej, Agnieszka Gremlas ze Starostwa Powiatowego w Kraśniku oraz członkowie Klubu Czytelniczego "Literackie Podróże", działającego w GBP w Dzierzkowicach.

Lekturę utworów Jana Kochanowskiego dopełniły występy przedszkolaków i dzieci z miejscowej szkoły. Patriotyczne piosenki i wiersze zaprezentowali - Maja Ciastek, Stanisław Pokora i Ignacy Pokora z Przedszkola Gminnego w Terpentynie oraz Iga Dudek, Lena Jakubczak i Alicja Rycerz z ZPO.

W dotychczasowej historii "Narodowego Czytania" w Dzierzkowicach tylko raz, w ubiegłym roku, akcja odbyła się w plenerze. Organizatorzy deklarują, że za rok przy wyborze miejsca wezmą pod uwagę wszystkie argumenty, w tym zmienną aurę i lokalizację przy ruchliwej drodze, jak również pozytywne opinie uczestników wtorkowego spotkania, które odbyło się "pod dachem". (fot. GBP w Dzierzkowicach)