Krakowska grupa "Blackjob" zdobyła Grand Prix XI Ogólnopolskiego Festiwalu Bluesowego, który w miniony weekend odbył się w Dzierzkowicach. Wśród gwiazd byli "Dżem" i "Lombard", a sama impreza po nazwą "Kraśnik Blues Meeting" była połączona z Bluesowym Zlotem Motocyklowym. Do konkursu, o Grand Prix zgłosiło się prawie 50 wykonawców, z których 10 przebrnęło sito eliminacji. Spośród 8 grup, które przyjechały do Dzierzkowic najlepsze wrażenie na jurorach zrobił "Blackjob", ale członkowie komisji zwrócili również uwagę na wokalistę i klawiszowca zespołu "George Dyer Band" oraz gitarzystę i wokalistę zespołu "Obcy".
Zwycięzcy, oprócz statuetki i nagrody finansowej w wysokości 1000 Euro, wyśpiewali prawo występu na kolejnej edycji festiwalu. Jego dyrektor Ireneusz Muszyński z agencji M-Production ocenia, że poziom konkursu był bardzo wysoki, a wśród wykonawców byli dojrzali i uznani artyści, którzy mają na swoim koncie współpracę z ważnymi postaciami polskiej muzyki bluesowej.
Tegoroczną Grand Prix zdobyła jednak młoda grupa i taka też była sugestia jurorów, dotycząca kolejnych edycji konkursu, by dawać szanse właśnie takim wykonawcom, być może wprowadzając do regulaminu ograniczenia wiekowe. Na razie to jednak tylko propozycja, ostatecznych decyzji w tej sprawie jeszcze nie podjęliśmy - podkreśla Ireneusz Muszyński. Oceny uczestników podjęli się Sławomir Wierzcholski z "Nocnej Zmiany Bluesa" i I Programu Polskiego Radia, Adam Dobrzy także I PR, pomysłodawca festiwalu "Solo życia" znany m.in. z występów w Budce Suflera - Mietek Jurecki oraz Andrzej Pawka z zespołu "Pawkin".
Konkurs główny tegorocznego festiwalu odbył się w sobotę 30 czerwca, ale już w piątek na plenerowej scenie w Dzierzkowicach prezentowali się soliści, biorący udział w konkursie "Dzieci śpiewają bluesa". Chętnych do udziału w tych wokalnych zmaganiach było prawie 70, z których 30 wystąpiło w finale. W kategorii wokalistów w wieku od 7 do 9 lat najlepiej wypadła Kalina Szubartowska z Gminnego Ośrodka Kultury w Puchaczowie, drugie miejsce zajęła Aniela Kopeć z Grabówki Kolonii, a trzecie - Mateusz Jabłoński z Gminnego Ośrodka Kultury w Milejowie. Spośród solistów między 10 a 12 rokiem życia jurorom najbardziej spodobał się występ kolejnego reprezentanta GOK w Milejowie - Michała Jabłońskiego, na drugą nagrodę przyznali Kornelii Gorajskiej z Centrum Kultury i Promocji Gminy Strzyżewice w Piotrowicach, a trzecią wyśpiewała Kinga Wołoszyn z Józefina, zgłoszona przez Centrum Kultury i Promocji w Kraśniku. W najstarszej grupie wykonawców w wieku od 13 do 15 lat członkowie komisji przyznali dwie nagrody. Pierwszą otrzymała Amelia Bakalarz z Opola Lubelskiego, reprezentująca Szkołę Muzyczną "Yamaha" w Lublinie, a drugą odebrał Filip Kopeć z Grabówki Kolonii.
Oprócz przesłuchań konkursowych, "Kraśnik Blues Meeting - Przystanek Dzierzkowice" to także koncerty zespołów - "Loud Crew", "Pawkin", "Gang Olsena", Dr Gree, "Manfredi and Johnson", "Nocnej Zmiany Bluesa" i "SO3" oraz gwiazd, którymi byli -"Dżem" i "Lombard".
Tegoroczna impreza po raz pierwszy była połączona z Bluesowym Zlotem Motocyklowym, w którym przez dwa dni wzięło udział około 200 uczestników. Połowa maszyn przejechała w uroczystej paradzie z Dzierzkowic do Kraśnika i z powrotem przez Urzędów do Dzierzkowic.
Wśród wielu innych atrakcji było miasteczko ruchu drogowego dla dzieci i młodzieży.
Organizatorzy szacują, że w kulminacyjnym momencie w festiwalu mogło wziąć udział nawet około 8 tysięcy ludzi. Przy okazji dziękują za współpracę przy przygotowaniu imprezy Gminie Dzierzkowice, Powiatowi Kraśnickiemu i Grupie Motocyklowej "Szarża Kraśnik". Więcej na:http://ias24.eu
Zwycięzcy, oprócz statuetki i nagrody finansowej w wysokości 1000 Euro, wyśpiewali prawo występu na kolejnej edycji festiwalu. Jego dyrektor Ireneusz Muszyński z agencji M-Production ocenia, że poziom konkursu był bardzo wysoki, a wśród wykonawców byli dojrzali i uznani artyści, którzy mają na swoim koncie współpracę z ważnymi postaciami polskiej muzyki bluesowej.
Tegoroczną Grand Prix zdobyła jednak młoda grupa i taka też była sugestia jurorów, dotycząca kolejnych edycji konkursu, by dawać szanse właśnie takim wykonawcom, być może wprowadzając do regulaminu ograniczenia wiekowe. Na razie to jednak tylko propozycja, ostatecznych decyzji w tej sprawie jeszcze nie podjęliśmy - podkreśla Ireneusz Muszyński. Oceny uczestników podjęli się Sławomir Wierzcholski z "Nocnej Zmiany Bluesa" i I Programu Polskiego Radia, Adam Dobrzy także I PR, pomysłodawca festiwalu "Solo życia" znany m.in. z występów w Budce Suflera - Mietek Jurecki oraz Andrzej Pawka z zespołu "Pawkin".
Konkurs główny tegorocznego festiwalu odbył się w sobotę 30 czerwca, ale już w piątek na plenerowej scenie w Dzierzkowicach prezentowali się soliści, biorący udział w konkursie "Dzieci śpiewają bluesa". Chętnych do udziału w tych wokalnych zmaganiach było prawie 70, z których 30 wystąpiło w finale. W kategorii wokalistów w wieku od 7 do 9 lat najlepiej wypadła Kalina Szubartowska z Gminnego Ośrodka Kultury w Puchaczowie, drugie miejsce zajęła Aniela Kopeć z Grabówki Kolonii, a trzecie - Mateusz Jabłoński z Gminnego Ośrodka Kultury w Milejowie. Spośród solistów między 10 a 12 rokiem życia jurorom najbardziej spodobał się występ kolejnego reprezentanta GOK w Milejowie - Michała Jabłońskiego, na drugą nagrodę przyznali Kornelii Gorajskiej z Centrum Kultury i Promocji Gminy Strzyżewice w Piotrowicach, a trzecią wyśpiewała Kinga Wołoszyn z Józefina, zgłoszona przez Centrum Kultury i Promocji w Kraśniku. W najstarszej grupie wykonawców w wieku od 13 do 15 lat członkowie komisji przyznali dwie nagrody. Pierwszą otrzymała Amelia Bakalarz z Opola Lubelskiego, reprezentująca Szkołę Muzyczną "Yamaha" w Lublinie, a drugą odebrał Filip Kopeć z Grabówki Kolonii.
Oprócz przesłuchań konkursowych, "Kraśnik Blues Meeting - Przystanek Dzierzkowice" to także koncerty zespołów - "Loud Crew", "Pawkin", "Gang Olsena", Dr Gree, "Manfredi and Johnson", "Nocnej Zmiany Bluesa" i "SO3" oraz gwiazd, którymi byli -"Dżem" i "Lombard".
Tegoroczna impreza po raz pierwszy była połączona z Bluesowym Zlotem Motocyklowym, w którym przez dwa dni wzięło udział około 200 uczestników. Połowa maszyn przejechała w uroczystej paradzie z Dzierzkowic do Kraśnika i z powrotem przez Urzędów do Dzierzkowic.
Wśród wielu innych atrakcji było miasteczko ruchu drogowego dla dzieci i młodzieży.
Organizatorzy szacują, że w kulminacyjnym momencie w festiwalu mogło wziąć udział nawet około 8 tysięcy ludzi. Przy okazji dziękują za współpracę przy przygotowaniu imprezy Gminie Dzierzkowice, Powiatowi Kraśnickiemu i Grupie Motocyklowej "Szarża Kraśnik". Więcej na:http://ias24.eu