Cudze chwalicie, a czy swoje na pewno znacie?

Mogłoby się wydawać, że stolica regionu, w którym się mieszka, w dodatku od wielu lat, powinna być miejscem dobrze znanym. O tym jak złudne może być takie podejście przekonali się członkowie Klubu Czytelniczego dla Osób Dorosłych "Literackie Podróże" z Gminnej Biblioteki Publicznej w Dzierzkowicach, którzy w poniedziałek 24 czerwca byli na wyjazdowym spotkaniu w Lublinie.To była nasza druga wizyta w stolicy województwa, ale za pierwszym razem byliśmy tylko w wojewódzkiej bibliotece i na koncercie. Tym razem program był zdecydowanie bardziej rozbudowany, a wycieczka okazała się nie tylko ciekawa, ale i potrzebna. Początkowo większość. grupy była sceptycznie nastawiona do poznawania miasta, które, jak twierdziła, dobrze zna. Jednak już po odwiedzeniu kilku miejsc wszyscy uznaliśmy, że nasza wiedza ma poważne braki - przyznają uczestnicy eskapady.

Na ich szlaku znalazły się m.in. Bazylika Ojców Dominikanów, Zamek Lubelski i kamienice Starego Miasta, a także miejsca związane z dawną i obecną społecznością żydowską. Dowiedzieliśmy się na przykład, że zamek w Lublinie nigdy nie był siedzibą króla, a więzieniem, u Ojców Dominikanów znajduje się duży i piękny obraz przedstawiający historyczny pożar miasta z 1719 roku, natomiast w Synagodze Jeszywas Chachmej jest mnóstwo zdjęć, dokumentów i innych pamiątek po dawnych Żydach - wyliczają czytelnicy z Dzierzkowic.

Uczestnicy wyprawy poznali również bardziej szczegółowo historię dramatycznego pożaru Lublina, który wybuchł od uderzenia pioruna w słomiany dach jednego z domów w dzielnicy żydowskiej, i ogarnął większą część miasta. W obawie przed dalszym rozprzestrzenianiem się ognia grupa Żydów poprosiła zakonników, by zorganizowali uliczną procesję z relikwią Drzewa Krzyża Świętego, a Dominikanie przystali na tę propozycję. Wówczas, mimo upału nad miastem nagle zebrały się chmury i spadł mocny deszcz, który pomógł opanować żywioł.

Grupa z Dzierzkowic była również na lubelskim kirkucie, a podczas zwiedzania zamku zajrzała do Kaplicy Świętej Trójcy i miejsca podpisania Unii Lubelskiej, natomiast ze szczytu baszty podziwiała panoramę Lublina.

Uczestnicy eskapady zgodnie uznali, że wiedzę o stolicy regionu i województwie trzeba uzupełnić i zamierzają to zrobić już na najbliższym spotkaniu. Może im w tym pomóc publikacja Teatru NN "Unia Lubelska 1569", którą dzierzkowicka książnica otrzymała w prezencie od przewodnika poniedziałkowej wycieczki.

Zarówno dorośli, jak i młodsi czytelnicy GBP w Dzierzkowicach, nie robią sobie przerwy wakacyjnej od czytania. Najbliższe spotkanie Klubu Czytelniczego dla Osób Dorosłych "Literackie Podróże" jest planowane na czwartek 4 lipca. Trzy dni wcześniej bibliotekę odwiedzą członkowie Dziecięcego Klubu Czytelniczego "Labirynt kreatywności". (fot. GBP w Dzierzkowicach) Więcej na:http://ias24.eu